niedziela, 30 lipca 2017

Murzynek, tolerancja i zwierzęcy ochroniarz - Podwójna dziesiątka #4


Znowu bez wstępu, ale do takich postów wstępy są zbędne. Tylko zabierają czas czytelnikowi, który jak najszybciej chciałaby poznać właściwą treść wpisu. A więc nie przedłużając:
Oto czwarta część Podwójnej Dziesiątki :)

niedziela, 23 lipca 2017

Skręcanie mebli, bezludna wyspa i kradzieże pieniędzy - Podwojna dziesiątka #3


Tak w skrócie:
Przed Wami trzecia już odsłona Podwójnej Dziesiątki tworzonej wspólnie z Danielem, chowającym się pod pseudonimem Lechita92.

Zapraszam! :)

#16 Niespokojni zmarli by Simon Beckett


Prawda. Czasami tak trudno jest się nam do czegoś przyznać. Do naszych wad. Do naszych uczuć. Do czynów, z których nie jesteśmy dumni, których się wstydzimy, o których nie chcemy pamiętać. Wolimy uciec w kłamstwo. Tak jest łatwiej. A później brniemy w nie coraz bardziej i bardziej, bo odkręcenie tego wszystkiego wydaje się już niemożliwe. Albo przynajmniej niewłaściwe z naszego punktu widzenia. I tak mijają dni, tygodnie, miesiące, lata. Aż wreszcie prawda, którą za wszelką cenę staraliśmy się ukryć, wychodzi na jaw. Tak się dzieje zawsze. Ona zawsze wypływa na powierzchnię, bez względu na to, jak bardzo staramy się zachować ją tylko dla siebie. No może prawie zawsze. Czasami zdarza się, że człowiek zabiera swoją tajemnicę do grobu. Taki to ma szczęście.

niedziela, 16 lipca 2017

Mordercze bajeczki, tatuaże i podróż do innego świata - Podwójna dziesiątka #2


Dzisiaj tak bez wstępu, bo...Po co? Jeszcze Was zanudzę i uciekniecie, zanim dotrzecie do części głównej dzisiejszego wpisu. A tego wolałabym uniknąć :)
Dlatego tylko bardzo serdecznie chciałabym Was zaprosić na kolejną odsłonę „Podwójnej dziesiątki” tworzonej wraz ze znanym Wam blogerem książkowym, gwiazdą Instagrama, największym fanem Harlana Cobena, czyli... Z Danielem, którego bardziej możecie kojarzyć jako Lechita92 :)

Miłego czytania!

niedziela, 9 lipca 2017

Bad boy, flaki i kanapa w Empiku - Podwójna dziesiątka #1


Jak dotąd na moim blogu publikowałam jedynie recenzje przeczytanych książek (tych kilku mało znaczących postów nie dotyczących recenzji, nie liczę), więc czas najwyższy wprowadzić coś nowego. Może nawet będzie to stały element pojawiający się w tym miejscu. Kto wie? To zależy głównie od Was i tego, czy zainteresują Was tego typu posty.
Na czym ta nowość ma polegać? Nic wielkiego. Po prostu będę odpowiadać na pytania. Ale nie będę tego robić sama. Odpowiedzi na te same pytania udzieli również inna osoba. Kto? Link do bloga Gościa podam na samym końcu posta, ale proszę, żebyście nie przewijali od razu strony. Chciałabym zobaczyć, czy po samych odpowiedziach odgadniecie tożsamość tej osoby. Podoba Wam się taka zabawa? Część z Was na pewno tę osobę zna, ale mogę dać kilka wskazówek. Postać jedyna w swoim rodzaju, z wyjątkowymi odpowiedziami, postami, ze świetnym poczuciem humoru, niekiedy mająca przejawy choroby psychicznej (taka prawda!) oraz cierpiąca na nieuleczalne schorzenie zwane „narcyzmem”. Tyle wystarczy :)