poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Wzorowa uczennica, kasacja polskiej niechęci i arachnofobia - Podwójna dziesiątka #5


Podwójna dziesiątka to nie tylko puste odpowiadanie na pytania, nabazgranie kilku zdań na konkretny temat. To coś więcej. Dużo więcej. Odpowiadając na niektóre pytania, muszę się otworzyć, pozwolić Wam się poznać, a uwierzcie mi, że nie przychodzi mi to z łatwością. Czasami, kiedy pytanie jest "trudne", myślę sobie: "A może coś zmyślę?". Tak zapewne byłoby dużo prościej, ale jaki w tym sens?
W dzisiejszej części poznacie nie tylko moje książkowe marzenia, członka rodziny, który podziela moją czytelniczą pasję, ale dowiecie się także, jaki jest mój ulubiony cytat i dlaczego on, oraz... czego tak naprawdę się boję. A Daniel również odpowie na te pytania. Będzie zabawnie czy zupełnie szczerze?
Zapraszam do lektury :)


1. Czy posiadasz jakieś marzenie związane z książkami? Jeśli tak to jakie?

Daniel: Marzenia związane z książkami? A czy do nich zalicza się posiadanie ogromnej prywatnej biblioteczki ze wszystkimi najlepszymi książkami świata? Albo spotkanie wielu zagranicznych autorów (większość polskich już znam, tak chwalę się ;))? Jeśli te powyższe się zaliczają... to chyba nie mam takich marzeń ;)
A tak na serio, to tak, to co napisałem to są moje marzenia. Myślę, że są to marzenia jak najbardziej realne ;)

Aneta: Chciałabym mieć zarabiście bogatą domową biblioteczkę. I nie chodzi mi o super duży regał w salonie a takie osobne pomieszczenie, w którym znajdowałyby sie tylko książki i wygodna kanapa :) No i pewnie jak każdy, chciałabym wydać własną książkę. Chociaż to marzenie jest trudniejsze do spełnienia :)


2. Piszesz swoje teksty na brudno czy od razu na komputerze?

Daniel: Ja i pisanie na brudno? To jest jakiś żart. Ja nigdy nie piszę "na brudno", wszystkie moje teksty powstają od razu, tu i teraz. Jak złapię wenę to zaczynam pisać. Piszę, piszę i piszę. I czasami nie myślę, co piszę. Ale Wy lubicie nawet te bezmyślne teksty. I szczerze mówiąc schlebia mi to ;)

Aneta: Na brudno. Przeważnie w notatniku na tablecie, chociaż przyznaję, że ogólnie bywam staroświecka i przeważnie wolę pisać ręcznie, na kartkach :)


4. Z którym autorem książki, nawet nieżyjącym, chciałabyś przeprowadzić wywiad?

Daniel: Zaraz będzie, że jestem monotematyczny, ciągle o tym samym... No ale co ja na to poradzę? Jeśli miałbym wybrać żyjącego autora to wybrał bym zdecydowanie Harlana Cobena. Tylko najpierw musiałbym sobie przypomnieć to i owo z języka angielskiego, bo z doświadczenia wiem, że rozmowa z zagranicznym autorem nie należy do najłatwiejszych. Ale przynajmniej "nice to meet you" potrafię powiedzieć, a to już coś ;)

Aneta: Głupie pytanie. No oczywiście, że z Chattamem! I kiedyś ten wywiad przeprowadzę :)


6. Czy Twoją pasję do czytania i pisania podziela jakiś członek Twojej rodziny?

Daniel: Jest taki jeden członek, który podziela moją pasję. Członek rodziny, rzecz jasne. A jest to moja młodsza siostra. Zaraz, jak ona miała na imię? Rysia? Zdzisia? A nie! Kasia. Ten czytający członek ma na imię Kasia ;)

Aneta: Kuzynka. Chociaż na 100% jestem pewna, że nie jest tak tak duża pasja jak moja :)


9. Czy zdarza ci się, że planujesz sobie, że jutro zaczniesz taką a taką książkę, a na drugi dzień zupełnie nie masz na nią ochoty?

Daniel: Ja raczej nie planuje czegoś takiego. Jak mam ochotę i czas czytać to po prostu książka w dłoń i jedziemy. Tu nie ma co się za bardzo zastanawiać, bo z czasem pojawi się coraz więcej wątpliwości i ten mętlik nas zeżre. Także trzeba szybko podjąć decyzję i stać przy niej twardo i po męsku ;)

Aneta: Tak, nawet dość często. Chociaż w moim przypadku bardziej chodzi o to, że często bywam zapracowana i czasami po prostu mimo że planuję zacząć jakąś konkretną książkę, to na drugi dzień jednak nie mam ochotyna czytanie czegokolwiek.


10. Twoja ulubiona lektura szkolna?

Daniel: Kiedyś już gdzieś o tym pisałem. Lektury szkolne nigdy nie były dla mnie czymś przyjemnym, ale kilka pozytywnych potrafię wskazać. A na czele tej listy pozytywnych znajdzie się (a jak by inaczej :)) "Zbrodnia i kara" Fiodora Dostojewskiego. No bo o czym mógł lubić czytać pan Daniel jak nie o morderstwach. Toż to żadna nowość ;)

Aneta: Że co proszę? Istnieje coś takiego jak "ulubiona lektura szkolna"? Na pewno nie. Poza tym w swoim życiu przeczytałam może ze 3 lektury szkolne, więc nie bardzo mam z czego wybierać. To się nazywa wzorowa uczennica ;)


11. Wolisz oglądać nowe filmy, czy wracać do swoich ulubionych?

Daniel: Szczerze mówiąc to rożnie, czasami lubię obejrzeć coś nowego, ale czasami też ciągnie mnie do tych ulubionych. I wtedy nie waham się ani chwili tylko odpalam moje klasyki kryminalne i oglądam z zapartym tchem po raz drugi, trzeci czy kolejny. Bo są książki i filmy do których warto wracać co jakiś czas ;)

Aneta: Nowe filmy. Swoje ulubione oglądam tylko wtedy, kiedy lecą w telewizji. Jakoś nie lubię specjalnie włączać sobie filmów, które już oglądałam nie raz.


12. Ulubiony cytat?

Daniel: "Człowiek ewoluował miliony lat, żeby wyjść z lasu. Po co więc do niego wracać?"
Powiem tak, jeden z ulubionych. I jeden z tych, które zdarzało mi się (nieświadomie) cytować ;). Autor: Harlan Coben. Książka: "Bez skrupułów". Zdziwieni? ;)
Lubię też jeszcze jeden cytat (wiadomo kogo ;)):
"Nie mów mi, że niebo jest granicą, skoro są ślady stóp na księżycu" z książki "W głębi lasu" ;)

Aneta: "Każdą porażkę przekuj w sukces". Nie pamiętam, w ktorej książce znalazł się ten cytat, ale bardzo go lubię. Jest taki prawdziwy. W końcu z każdej niemiłej sytuacji można wyciągnąć trochę pozytywów. Wiem z doświadczenia. Są sprawy, które wycisnęły ze mnie sporo łez, ale wiem, że gdyby nie one, niektórych rzeczy nie byłabym świadoma, nie wiedziałabym że zależy mi na nich nie ze względu na przyzwyczajenie, a dlatego że są dla mnie naprawdę ważne. Cytat motywuje. Przynajmniej dla mnie jest motywacją. I nie tylko on. Ogólnie uwielbiam cytaty. Nawet zaczęłam taką serię na blogu, ale po dwóch postach na razie sie wstrzymałam, bo nie wiem, czy była dobrym pomysłem. Dobra, koniec, bo sie za bardzo rozpisałam :)


14. Najlepsza książka jaką przeczytałaś w tym roku.

Daniel: Jedną najlepszą? Chyba się nie da. "Już mnie nie oszukasz", "Obietnica mroku", "Behawiorysta", "Ekspozycja", "Trzydziesta pierwsza", to tylko kilka ze świetnych i emocjonujących książek, które miałem okazję czytać w ostatnich 8 miesiącach ;)

Aneta: Chyba mogę powiedzieć, że "Kasacja" Remigiusza Mroza. Zabierając się za tą książkę, nie oczekiwałam za wiele, bo nie lubię polskich autorów (i nie tylko autorów, ale i wokalistów, reżyserów, aktorów itd), ale pan Mróz miło mnie zaskoczył :)


16. Czego się najbardziej boisz?

Daniel: Prawdziwy mężczyzna nie boi się niczego! Dlatego ja się boję niektórych rzeczy ;)
Jeśli chodzi o "strachliwe" aspekty związane z książkami, to na pewno obawiam się na przykład tego, że Coben mógłby uśmiercić Myrona albo Wina w jednej z książek. A albo boje się też tego, że kiedyś mój piekielnie wybitny umysł zatraci swoją wybitność i już nie będę mógł przekazywać Wam swoich mądrości w tak błyskotliwy sposób ;)

Aneta: Pająki. Samotność. Bolesna, świadoma śmierć. Na pewno tych rzeczy w jakimś stopniu się boję, ale jest coś, co przebija to wszystko. Coś, co dla wielu osób może wydawać się głupie, bezsensowne. Ale nie dla mnie... Najbardziej boję się tego, że... nie będę mogła tańczyć. Taniec jest moim WSZYSTKIM. Jeśli nie mogę tańczyć, nie mogę robić już nic innego. Bez niego jestem nikim.



Odpowiedzi na pozostałe pytania tam, gdzie zawsze, czyli u Daniela:
LINK DO BLOGA TUTAJ

3 komentarze:

  1. Kiedy wraca seria z cytatami, ja się pytam? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nawet nie chce myśleć o tym, że Coben uśmierciłby Myrona albo Wina. Serce by mi pękło! :(
    Pozdrawiam, maobmaze

    OdpowiedzUsuń