poniedziałek, 9 lipca 2018

Czytelnicze podsumowanie - MAJ / CZERWIEC 2018


W maju i w czerwcu, mimo setki innych obowiązków, udało mi się przeczytać 5 książek. Uważam, że jest to świetny wynik, zwłaszcza, że każda z tych historii została napisana na naprawdę wysokim poziomie. A więc nawet jeśli ilościowo nie było tego dużo, to nadrobiłam to jakościowo.


Książki, które przeczytałam:

1. Notatki samobójcy - Michael Thomas Ford 10/10 RECENZJA

2. Koszmary zasną ostatnie - Robert Małecki 10/10 RECENZJA
3. Cela 7 - Kerry Drewery 10/10 RECENZJA

4. Idealne życie - Minka Kent 9/10 RECENZJA
5. Siostrzyczka - Sue Fortin 9/10 RECENZJA




Książka, która podobała i się najbardziej:

Chociaż trzy tytuły oceniłam jako 10/10 to zdecydowanie "Cela 7" podobała mi się najbardziej. Sam pomysł na fabułę wydaje się najciekawszy. Autorka pokazała, jak mógłby wyglądać świat, w którym zamiast sądów o winie podejrzanego decydowaliby zwykli obywatele. Ot tak, metodą głosowania. Przerażająca wizja.




Bohater, którego polubiłam najbardziej:

Martha Honeydew, główna bohaterka "Celi 7". Chociaż to jeszcze dziecko, dziewczyna była gotowa poświęcić swoje życie, byle tylko coś się zmieniło w panującym aktualnie systemie sprawiedliwości. Nawet jeśli byłaby to niewielka zmiana. Chciała zrobić jakiś krok, który dodałby innym odwagi do walki. Jak wielu ludzi zdecydowałoby się na taki czyn? Niewielu.






Najlepszy cytat:

"Trust me - no matter how horrible you feel or how bad things seem, there is always a way out"
Notatki samobójcy




Następne podsumowanie po wakacjach. Może podczas takiego wolego uda mi się przeczytać więcej książek? Zwłaszcza w wersjach anglojęzycznych, bo mam w planach sięgać po nie coraz częściej.

3 komentarze:

  1. Znam jedynie Idealne życie, co prawda mnie jakoś specjalnie nie zachwyciła, ale nie była zła. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam żadnej z tych książek, ale muszę sięgnąć po jakąś powieść spod pióra Pana Małeckiego...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie liczy się ilość a jakość! Bardzo fajnie, że przeczytałaś 5 książek i wszystkie bardzo Ci się podobały. Ja ostatnio trafiłam na masę baaaaaardzo średnich książek, przez co mam wrażenie że zmarnowałam masę czasu. Wolałabym przeczytać 2 książki zamiast 12 ale za to z ocenami 10/10 :)

    OdpowiedzUsuń